Tętno, inaczej puls, to nic innego jak uderzenia serca. Serce rozprowadza krew w całym organizmie, a jednocześnie dotlenia wszystko tkanki i komórki w naszym ciele. Aby być zdrowym, tętno nie powinno być ani zbyt wysokie, ani zbyt niskie. Naukowcy określili normy dla ludzi w każdym wieku. Warto mierzyć puls, a ewentualne odchylenia zgłaszać lekarzowi, który będzie szukał przyczyn, i próbował je wyeliminować.
Tętno powinno być mierzone w naturalnych warunkach, w domu, w pozycji siedzącej. Warto również mierzyć puls podczas biegania, aby dobrać odpowiednie tempo. Jest to pomocne, ponieważ jeśli zbyt szybko biegniemy, to na następny dzień możemy spodziewać się zakwasów. W dzisiejszych czasach jest mnóstwo akcesoriów pomagających biegaczom, ale też zwykłym ludziom.
Ciśnieniomierze są teraz małe, i przenośne. Dla fanów technologi jest smartwatch, lub specjalnie opaski dla biegaczy. Oba te urządzenia są połączone z telefonem, dzięki czemu możemy kontrolować historię naszego pulsu, i sprawdzać czy na przestrzeni kilku tygodni wzrasta, czy maleje.
Jak mierzyć puls?
Puls jest ruchem naczyń tętniczych. Skurcze serca pompują krew, która dzięki żyłom trafia do ciała. Tętno nie powinno być przy tym ani zbyt szybkie, ani też zbyt wolne – jedna i druga sytuacja może prowadzić do groźnych komplikacji. Naukowcy informują, że zbyt wysoki puls jest bardziej niebezpieczny od zbyt niskiego, dlatego warto na niego zwracać szczególną uwagę – choć oczywiście zbyt wolne tętno także nie należy do zdrowych.
Możemy zmierzyć puls z pomocą dostępnych urządzeń, jednak nie każdy je posiada. Czasem zdarza się sytuacja, gdy ktoś nagle dziwnie się zachowuje, majaczy, wtedy po wezwaniu pogotowia należy sprawdzić puls. Jednak jak to zrobić bez sprzętu. Otóż wystarczy zegarek, i nasza dłoń. Przyłóż dwa palce do ręki, na nadgarstek od strony wewnętrznej.
Kiedy wyczujesz palcami puls, liczysz liczbę uderzeń, cały czas patrząc na zegarek. Możesz liczyć przez 15 sekund i później pomnożyć razy cztery, lub możesz liczyć przez całą minutę. Jest to sprawdzona, i dokładna metoda. Czasem urządzenia elektryczne psują się, dlatego warto od czasu do czasu ręcznie sprawdzać puls.
Normy tętna w zależności od wieku
-niemowlęta – 130 uderzeń na minutę
-dzieci, od 1 do 14 roku życia – 100 uderzeń na minutę
-młodzież, między 15 a 20 rokiem życia – 85 uderzeń na minutę
-osoby dorosłe, powyżej 20 lat – 70 uderzeń na minutę
-osoby starsze, od 50, 60 lat w górę – 60 uderzeń na minutę.
Generalnie przyjmuje się, że norma pulsu wynosi między 60 a 90 uderzeń serca na minutę.
Jak obniżyć tętno?
Jeśli masz za duże tętno, które utrzymuje się od dłuższego czasu to warto skonsultować to z lekarzem. Jeśli po wszystkich badaniach stwierdzi jakieś nieprawidłowości z sercem, i układem krążenia, to z pewnością zleci odpowiednie leczenie. Może to być leczenie farmakologiczne, z użyciem leków, lub leczenie operacyjne, w przypadku poważnych wad serca zagrażających życiu.
Nie każdy lubi faszerować się lekami, dlatego również w wypadku wyższego tętna sprawdzą się domowe sposoby. Otwórz okno, tak aby powietrze cię orzeźwiło. Spróbuj relaksacji – oderwanie się od problemów na przykład za pomocą spokojnej muzyki, albo odprężającej kąpieli jest pomocne. Wypij duszkiem szklankę zimnej wody. Napinaj mięśnie brzucha, jak w czasie parcia na stolec. Napij się ziołowej herbatki o działaniu uspokajającym. Dobrze jest w czasie picia wdychać parę, bo sam zapach pomoże ciału się uspokoić. Sprawdzi się tutaj melisa.
Są to jednak krótkotrwałe metody obniżenia tętna. Będą działać tylko przez chwilę, po ich wykorzystaniu.
Do długotrwałych metod należy przed wszystkim zmiana nawyków. Mowa tu, o tym żebyśmy zrezygnowali z picia kawy, oraz mocnej herbaty. Pomoże nam to utrzymać naturalne tętno. Należy zdrowo się odżywiać, i ograniczyć ilość spożywanych tłuszczy. Kolejnych krokiem jest aktywność fizyczna. Powinniśmy wykonywać ćwiczenia cardio. Doskonale sprawdza się bieganie. Wzmacnia ciało, i poprawia wydolność organizmu.
Dodatkowo zmniejsza długotrwale tętno, oraz pomaga nam się zrelaksować. Dzieje się tak, ponieważ po bieganiu uwalniają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, które sprawiają, że czujemy się lepiej, a dzięki temu możemy łatwiej się odprężyć, i nie stresować się byle czym. W przypadku osób z dużą nadwagą lepiej nie biegać, gdyż zbytnio obciąża to stawy kolanowe. W tym wypadku najlepiej będzie jeździć na rowerze, lub rolkach, a tym samym oszczędzać stawy. Jeśli z przyczyn zdrowotnych nie możemy biegać, to warto udać się na codzienny długi spacer, który będzie trwał godzinę, lub dwie.
