Każda pani domu pragnie, aby jej domownicy jedli zawsze zdrowe i pożywne przekąski. W dzisiejszym zabieganym świecie dość trudno zorganizować się tak, aby uniknąć podjadania słodkich, słonych, tuczących przekąsek na mieście. Aby jednak uławić sobie organizację kuchni i przemycić do niej jak najwięcej wartościowych produktów, można zaopatrzyć spiżarnię w kilka składników, z których zawsze da się przygotować coś zdrowego, lekkiego, ale i treściwego.
Taką małą przegryzkę można podrzucić dzieciakom do plecaka. Zjedzą ją z apetytem podczas przerwy w lekcjach. Słodki, pełnoziarnisty batonik z odrobiną czekolady z pewnością zasmakuje nawet najbardziej wymagającym maluchom. Można też zabrać taką przekąskę do pracy lub na uczelnie, jako dodatek do tradycyjnej kanaki. Doda nam energii i siły do podejmowania kolejnych wyzwań.
Ziarna, orzechy i pestki
W każdej spiżarni powinien się znaleźć porządny zapas ziaren zbóż oraz pestek. Są to uniwersalne i bardzo zdrowe dodatki do wielu dań i przekąsek. Można je podać do rozmaitych sałatek, zarówno tych na słodko, jak i na słono. Zawsze będą przyjemnie chrupać pod zębami i wprowadzą wiele aromatu do zwykłych potraw. Uprażone ziarna można też wykorzystać w domowej wersji płatków musli, pysznych batonikach z suszonych owoców i pestek, oraz granoli. Warto mies w zapasie kilka słoiczków z ziarnami zbóż, pestek słoneczniczka, pestek dyni, rozmaitymi gatunkami orzechów, bakalii itd.
Warto jest też część z tych zapasów przerobić od razu na gotową przekąskę. Takim gotowcem mogą być po prostu uprażone pestki. Jest kilka sposobów na to, jak uprażyć słonecznik, pestki dyni itp. Można je umieścić bezpośrednio na suchej patelni i prażyć przez kilka minut stale mieszając, aby się nie przypaliły.
Kiedy ziarna nabiorą intensywniejszej barwy, a w kuchni zacznie się unosić przyjemny, orzechowy aromat, to znak, że przekąska jest gotowa. Słonecznik lub dynię można jeszcze dodatkowo doprawić ulubionymi przyprawami lub ziołami. Wówczas, podczas prażenia trzeba je delikatnie skropić oliwą, aby przyprawy mogło się do ziaren przykleić.
Pestki należy dokładnie wystudzić i przesypać do słoiczków lub szczelnych pojemniczków, aby nie dostawała się do nich wilgoć, bo stracą swoją chrupkość. Oczywiście można również przygotować pestki słonecznika bądź dyni w wersji na słodko. Tutaj sprawdzą się też orzechy i inne bakalie.
Na patelni podgrzewamy małą ilość miodu lub brązowego cukru. Gdy cukier zacznie się karmelizować, dodajemy pestki i mieszamy całość, aby każde ziarenko pokryło się krupiącą otoczka. Potem należy wyłożyć pestki na pergamin, aby mogły się wystudzić. Garść pestek słonecznika otoczonych pachnącym karmelem, będzie wspaniała przekąską zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.
Suszone owoce
Suszone owoce to kolejny produkt, który musi się znaleźć w naszej spiżarce. Takie owoce mogą leżeć w szczelnych pojemnikach tygodniami, dlatego zawsze warto zrobić porządny zapas. Suszone owoce są przepyszne same w sobie, ale mogą też posłużyć, jako dodatek do innych smacznych przekąsek.
Można je dodać do granoli, do musli, do jogurtu naturalnego. Sprawdzą się świetnie, jako w pełni naturalne i bardzo zdrowa wersja słodzika. Jeśli dodamy kilka suszonych fig lub daktyli do ulubionego koktajlu mlecznego, będzie on znacznie słodszy i zdecydowanie zyska na smaku.
Suszone owoce sprawdza się też w rozmaitych plackach, racuchach, czy nawet naleśnikach. Z powodzeniem zastąpią cukier lub miód. Wystarczy je tylko zmiksować lub bardzo drobni posiekać. Dodane do placuszków bananowych nadadzą smaku, słodyczy, koloru oraz sprawia, że przekąska będzie znacznie bardziej wartościowa i pożywna.
Z suszonych fig oraz daktyli można przygotować pyszne kremy, które konsystencja i smakiem będą przypominać kupne masła czekoladowe. To bardzo łatwe receptury, oparte niemal o same tylko suszone owoce. Owoce wrzucamy do misy blendera i dodajemy do nich garść prażonych orzechów laskowych, łyżkę gorzkiego kakao, lub też odrobinę stopionej czekolady z dużą zawartością kakao. Wszystko porządnie miksujemy, aż powstanie gęsta, jednolita masa.
Jeśli krem jest zbyt gęsty i suchy (może tak być, gdy użyjemy suchego kakao, które bardzo pochłania wilgoć), można dodać do niego kilka łyżek dowolnego mleka roślinnego, lub nawet wody. Smakowe mleko może zmienić smak całego kremu, oraz skróci jego datę przydatności do spożycia. Bez tego dodatku krem może postać w lodówce nawet kilka tygodni. Będzie idealnym dodatkiem do naleśników, słodkich bułek, gofrów, czy koktajli na bazie mleka.